Rynek mieszkaniowy w Polsce – coraz większa luka mieszkaniowa

Warszawa, Polska – Najnowsze dane GUS dotyczące rynku mieszkaniowego przynoszą niepokojące prognozy. Choć w 2022 roku wybudowano rekordową liczbę mieszkań, to liczba wydanych pozwoleń na budowę spadła o blisko 13 procent. Jednocześnie liczba projektów rozpoczętych przez deweloperów spadła o ponad 30 procent. Oznacza to, że w kolejnych latach analogicznie zostanie oddanych mniej lokali. Luka mieszkaniowa na polskim rynku, szacowana już na co najmniej milion mieszkań, będzie się tylko powiększać.

Polski rząd wprowadził kilka działań mających na celu spowolnienie budownictwa i zwiększenie liczby mieszkań socjalnych. Obejmują one usunięcie podatku VAT z projektów mieszkaniowych finansowanych ze środków publicznych oraz obniżenie podatku VAT na wszystkie nowe mieszkania do pięciu procent z 23 procent. Jednak środki te nie miały jeszcze zauważalnego wpływu na aktywność budowlaną w polskim sektorze nieruchomości.

Stagnacja na rynku nieruchomości

Rynek mieszkaniowy znajduje się w stanie stagnacji. W pierwszym kwartale tego roku nowe budownictwo spadło o ponad 25 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.

W ubiegłym roku wszyscy inwestorzy (deweloperzy, osoby fizyczne, spółdzielnie itp.) rozpoczęli budowę nieco ponad 200 tys. mieszkań i domów. To aż o 77 tys. mniej nieruchomości niż w 2021 roku, których za rok czy dwa będzie bardzo brakowało. Inwestorzy indywidualni rozpoczęli budowę prawie 82,2 tys. domów, co oznacza spadek o ponad 22 proc. Jeszcze gorzej wyglądają inwestycje deweloperów, którzy rozpoczęli budowę niespełna 115,3 tys. mieszkań. To o prawie 31 proc. mniej niż rok wcześniej.

Rynek od lat czekał, aż ci budowlańcy znów zaczną budować, a teraz już nawet tego nie robią!

Luka mieszkaniowa na rynku pogłębia się. Gdy wróci popyt, ceny wystrzelą w górę.

Liczba wydanych pozwoleń w całym 2022 roku spadła o 13 proc. w stosunku do poprzedniego rekordowego roku 2021, co jest dobrym wynikiem. Niepokojące mogą być jednak dane za grudzień. W ostatnim miesiącu roku firmy rozpoczęły o 40 proc. mniej inwestycji niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Pełny obraz przyniosą nam dane za pierwsze miesiące 2023 roku.

Rynek mieszkaniowy jest w depresji

Rynek mieszkaniowy jest w depresji już od dłuższego czasu. Trend ten rozpoczął się w 2018 roku i trwał przez cały 2019 i 2020 rok. Liczba pozwoleń wydanych przez deweloperów spadła o prawie 50 procent od 2017 do 2022 roku, ponieważ deweloperzy nie byli w stanie sprzedać swoich mieszkań po rozsądnej cenie w większości miast ze względu na niski popyt i dużą konkurencję ze strony wielu innych deweloperów oferujących podobne produkty po niższych cenach (patrz wykres 1). Jedynym czynnikiem, który mógłby ograniczyć ten spadek, byłby wzrost wydatków konsumpcyjnych po 2020 lub 2021 r., kiedy ludzie zarabialiby więcej pieniędzy dzięki wyższym płacom i obniżkom podatków, ale tak się nie stało, ponieważ zatrudnienie pozostało w depresji nawet po tych dwóch latach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *